Znalazłeś się na blogu z opowiadaniem fanfiction z mangi/anime Naruto. Wszystko, co tutaj tworzę jest w pełni moim pomysłem, a relacje między bohaterami mogą się nie zgadzać z oryginałem. Treść jest przeznaczona dla osób +18, dlatego nie odpowiadam, jeżeli ktoś niepełnoletni to przeczyta.
O staraaaaa, jestem tu z racji Blue, no wiesz, dała mi linkacza, bo chyba jeszcze nigdzie się z tym blogiem nie obwieściłaś, ALE NO WOWOW, TEN SZABLON JEST KOZACKI. I ten hot Itaś, masz mnie, koleżanko. XD Możesz mi gdzieś podesłać oryginalnego arta, bo nigdy jeszcze na niego nie wpadłam. Poza tym, zostaję tu. I wiem, że powbijałam Ci na pozostałe blogi, a nigdzie tam nie zostawiłam znaczku, ale mój problem zwykle polega na tym, że ciężko mi się zabrać za czytanie poprzednich notek, bo jestem pod tym względem leniem, ale tu, skoro jestem na czysto, to już połowa sukcesu. XD Poza tym mam kawał wolnego przed sobą i w ogóle teoretycznie powinnam mieć luźniej, to kolejne plusy. No aaa poza tym pierwsza linijka wskazuje na jakąś sytuację, chyyyba, prawdopodobnie Sakury, tak wnioskuję, więęęc czekam na rozdział pierwszy cierpliwie. Pozdrowionsi!
No jeszcze info nie poszło, ale rozdział pierwszy wrzucam i od razu też świat pozna tego bloga. XD Ale oh, ah! No kurdę. Cieszę się, że szablon pasi, bo tak się przy nim nadąsałam, że to niesamowite. Cały czas mi coś przeszkadzało. Jak będzie treść, to będzie jeszcze lepiej się prezentował, chyba. XD
A co do znaku to nie martw się! Jak ktoś pokaże się od czasu do czasu i da znaka, że jest czyta, to też to wiele daje! <3 Samo to, że nie piszę tak o, by było w przestrzeni. Co to za chęci gdyby nie było czytelników. xd Jednak trzymam za słowo! Zapraszam tutaj, rozdziały będą regularnie, więc no! A przy wolnym to już nie ma wymówek kochana. XDDDD Yep! Dobrze główkujesz, a o co chodziło to już będzie wiadomo w jedyneczce. Heheeee. Pozdrowienia również!
O staraaaaa, jestem tu z racji Blue, no wiesz, dała mi linkacza, bo chyba jeszcze nigdzie się z tym blogiem nie obwieściłaś, ALE NO WOWOW, TEN SZABLON JEST KOZACKI. I ten hot Itaś, masz mnie, koleżanko. XD Możesz mi gdzieś podesłać oryginalnego arta, bo nigdy jeszcze na niego nie wpadłam.
OdpowiedzUsuńPoza tym, zostaję tu. I wiem, że powbijałam Ci na pozostałe blogi, a nigdzie tam nie zostawiłam znaczku, ale mój problem zwykle polega na tym, że ciężko mi się zabrać za czytanie poprzednich notek, bo jestem pod tym względem leniem, ale tu, skoro jestem na czysto, to już połowa sukcesu. XD Poza tym mam kawał wolnego przed sobą i w ogóle teoretycznie powinnam mieć luźniej, to kolejne plusy. No aaa poza tym pierwsza linijka wskazuje na jakąś sytuację, chyyyba, prawdopodobnie Sakury, tak wnioskuję, więęęc czekam na rozdział pierwszy cierpliwie.
Pozdrowionsi!
No jeszcze info nie poszło, ale rozdział pierwszy wrzucam i od razu też świat pozna tego bloga. XD
OdpowiedzUsuńAle oh, ah! No kurdę. Cieszę się, że szablon pasi, bo tak się przy nim nadąsałam, że to niesamowite. Cały czas mi coś przeszkadzało. Jak będzie treść, to będzie jeszcze lepiej się prezentował, chyba. XD
Trzymaj Itasia:
https://static.zerochan.net/Uchiha.Itachi.full.241043.jpg
A co do znaku to nie martw się! Jak ktoś pokaże się od czasu do czasu i da znaka, że jest czyta, to też to wiele daje! <3 Samo to, że nie piszę tak o, by było w przestrzeni. Co to za chęci gdyby nie było czytelników. xd
Jednak trzymam za słowo! Zapraszam tutaj, rozdziały będą regularnie, więc no! A przy wolnym to już nie ma wymówek kochana. XDDDD
Yep! Dobrze główkujesz, a o co chodziło to już będzie wiadomo w jedyneczce. Heheeee.
Pozdrowienia również!
Hej! Przepraszam, że dopiero teraz, ale pojawiam się u Ciebie i zabieram za czytanie :) prolog intrygujący!
OdpowiedzUsuń